Sprawa śmierci 6-m Basi po szczepionce 6w1 umorzona – nie wykluczono wpływu szczepienia

Biegły medycyny sądowej stwierdził, że brak jest jednoznacznych dowodów świadczących o tym, iż zgon Barbary miał związek przyczynowo-skutkowy z przebytym w dniu 8 stycznia 2014 r. szczepieniem szczepionką Infarix Hexa. Nie można jednak wykluczyć, iż podanie szczepionki spowodowało pogorszenie się stanu zdrowia dziecka – czytamy w piśmie otrzymanym z Prokuratury Rejonowej w Kutnie.

Pięcioosobowy zespół lekarski stwierdził jednak, że postępowanie lekarki, która zaszczepiła dziecko było prawidłowe.

Przypomnijmy, że Basia zmarła 11 stycznia 2014 roku w kutnowskim szpitalu, podczas 3-godzinnego oczekiwania na specjalistyczną karetkę, która miała przewieźć ją do szpitala do Łodzi – podaje portal kutno.net.pl 

Po niespełna 3 latach od tragicznych wydarzeń, jakie rozegrały się na salach oddziału pediatrycznego kutnowskiego szpitala, 20 grudnia ub. r. umorzono śledztwo ws. śmierci 6-miesięcznej Basi. Biegli  uznali, że wszystkie czynności diagnostyczne, lecznicze i ratownicze lekarzy zostały wykonane prawidłowo i nie naraziły dziecko na utratę życia. Nikomu nie postawiono zarzutów a za oficjalną przyczynę śmierci niemowlęcia uznano ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową ze zmianami chorobowymi serca.